Paganella – doskonała w swojej uniwersalności

Paganella w regionie Trentino może nie należy do największych kompleksów narciarskich, obejmuje bowiem 50 km tras. Ma jednak ogromną zaletę: to kompleks, który spodoba się wszystkim. I tym razem, stare porzekadło, że co jest do wszystkiego, jest do niczego, się nie sprawdza! Bo Paganella jest doskonała w swojej uniwersalności.

Emocje na tutejszych stokach przeżyją świetni i dobrzy narciarze. Największe na czarnej trasie – Olimpionica 2, trasa H. Na tej szerokiej pionowej ścianie trenuje reprezentacja Norwegii oraz do niedawna Lindsey Vonn – wielokrotna mistrzyni i wicemistrzyni w narciarstwie alpejskim, obecnie na sportowej emeryturze.

Dobrzy narciarze i snowboardziści wyjeżdżą się też na dwóch szerokich i długich (ok. 7 km) czerwonych nartostradach (po lewej stronie mapki). Biegną z samego szczytu Paganelli (2125 m n.p.m.) do Fai della Paganella (1038 m n.p.m.) – na ostatnim odcinku łączą się w jedną. Przy okazji na szczycie Paganelli można zrobić przerwę na podziwianie Jeziora Garda. Doskonale je widać!

Natomiast po prawej stronie stoku znajduje się kilka szerokich niebieskich tras, na których wyjeżdżą się nie tylko dzieci i początkujący narciarze. Łączą się one z czerwonymi, co sprawia, że z tej części stoku zadowoleni będą również bardziej zaawansowani narciarze. To zresztą ulubiona część stoku Ani – jednej z najlepszych instruktorek narciarstwa, które z nami współpracują.

Domeną Paganelli, są szerokie trasy. Tu, podobnie jak na pobliskich stokach w Val di Sole: Madonnie di Campiglio czy Marillevie, nie ma przewężeń charakterystycznych dla wyższych Alp. Trasy są zawsze szerokie, tym samym świetne dla snowboardzistów oraz miłośników jazdy szerokim skrętem czy carvingiem.

Dla dzieci i początkujących narciarzy

Paganella to raj dla dzieciaków i początkujących narciarzy. Oprócz wspomnianych już niebieskich tras – tych obok drewnianej wiewiórki, jest tu ośla łączka „Campo Scuola Rindole”, na której jeździ wyciąg krzesełkowy. To rzadkość w Alpach i Dolomitach, bo zazwyczaj na takich stokach jeżdżą wyciągi taśmowe, tzw. magiczne dywany.

Najmłodszym spodoba się też Biblioigloo – biblioteka na śniegu. Organizowane są tutaj warsztaty, wprawdzie w języku włoskim, ale najmłodszym niekoniecznie to przeszkadza. Można tu też pooglądać czy poczytać książeczki czy coś pomalować. Dodatkowo, w środkowej części stoku, niedaleko wspomnianej już oślej łączki „Campo Scuola Rindole” w sezonie rozkładane jest dmuchane miasteczko.

Andalo, Molveno czy Fai della Paganella?

Paganella ma jeszcze jeden atut. Dolna stacja kolejki znajduje się w Andalo – dużym, prześlicznym alpejskim miasteczku z barami, restauracjami, pizzeriami, dużym marketem spożywczym, dyskotekami a także kompleksem sportowym z basenem olimpijskim, centrum SPA oraz lodowiskiem. W miasteczku działa też kilka wypożyczalni sprzętu sportowego i sklepów sportowych. Wieczorami na ryneczku gra muzyka, można się napić grzanego wina bądź herbaty. Za to Molveno (oddalone o 5 km od dolnej stacji w Andalo) położone jest nad malowniczym jeziorem o tej samej nazwie. Dolna stacja wyciągu znajduje się również w niewielkiej, spokojniej miejscowości górskiej – Fai della Paganella.

Świetne jedzenie

Na Paganelli nie tylko świetnie się jeździ. Na stoku można też świetnie zjeść. Są pizzerie z pizzami za 7-10 euro, bary i restauracje. Wszystko smaczne i wiele razy przetestowane. Z kuchni regionu Trentino polecamy przede wszystkim strangolapreti (knedle z chleba) oraz deski serów i wędlin (wł. affettati), a z napojów wyskokowych bombardino con panna (ajerkoniak z bitą śmietaną) i Aperol Spritz.

Andalo – nie tylko narty

Andalo to świetne miejsce dla tych, którzy nie jeżdżą na nartach, akurat w tym sezonie nie mogą lub chcą robić coś więcej. Jest tu duży olimpijski basen z brodzikiem i atrakcjami dla dzieci, SPA z kosmetykami na bazie alpejskiej wody oraz kryte lodowisko. Z Andalo łatwo dostać się komunikacją do oddalonego o ok. 40 km Trydentu (wł. Trento). Jest tu przeuroczy ryneczek (Piazza Duomo). To obok Merano jedno z najpiękniejszych miast w Dolomitach. Na zwiedzanie wystarczy popołudnie. Zmotoryzowani mogą pojechać nad przecudowne Jezioro Garda, do oddalonego o ok. 50 km Riva del Garda w regionie Trentino.

Dojazd

Do Andalo jest dość prosty dojazd z Polski – prawie do końca jedzie się autostradą A22 (Brennero-Modena). W zimie są też loty do Werony. Natomiast przez cały rok, latają samoloty do Bergamo.

Skibusy

W Andalo jeździ kilka linii skibusów. Pomiędzy Andalo i Molveno oraz Andalo i Fai della Paganella również kursują skibusy.

Kliknij tutaj, żeby zobaczyć mapę stoku.

Przeczytaj również o:

Paganelli i okolicach

Trydencie

Jeziorze Garda

PAGANELLA W SKRÓCIE Jakie trasy? Długie i szerokie czerwone nartostrady. Dużo szerokich niebieskich tras. Zaawansowana czarna. Większość tras zalesiona. Stok dobrze nasłoneczniony. Dla kogo? Ekspertów i dobrych narciarzy oraz początkujących i dzieci, dla snowboardzistów ze względu na szerokie i długie trasy Dolne stacje wyciągów: w Andalo i Fai della Paganella Sąsiednie stoki narciarskie: Monte Bondone Po nartach: Basen, SPA i lodowisko w Andalo. Spacery wokół jeziora Molveno. Bary, restauracje, dyskoteki w Andalo. Piękne miejsca w okolicy: Trydent oraz Riva del Garda